Poziom: 4

K...a diobeł! A...nie. To Pożog. K...a! Pożog!

~Ostatnie słowa pewnego pogorzelca

Wygląd: Bies ten jest mały, zwinny i smoliście czarny, a jedyna nie-czarna rzecz w jego wyglądzie to białe kły. Chude cielsko przeważnie pławi się w płomieniach, gotowe, by zaatakować tych, którzy chcą je zgasić.

Walka: Pożogi w walce używają swoich długich, czarnych pazurów, które tną niczym miecz. Dodatkowo często wskakują w płomienie i roznoszą skry, które mogą poparzyć bądź zaprószyć mniejszy ogień.

Występowanie: Powiadają, że głęboko pod ziemią płonie wieczny i tajemny ogień. Płomień tak gorący, iż skały płyną pod dotykiem jego czerwonych jęzorów. To z tamtego miejsca biorą swój początek Pożogi, a przynajmniej tak głoszą legendy. Ziarnko prawdy może być jednak ukryte pośród starych bajek, gdyż miejsca gdzie ognista krew ziemi wypływa z jej głębin lub też gdzie nieostrożni śmiertelnicy wyrąbali w skałach zbyt głębokie kopalnie, są nawiedzane przez te na poły demoniczne chochliki. Czasami widuje się je również wśród prastarych borów, szczególnie po burzy. Wtedy to skaczą po pogożeliskach, niczym szalone rozprawiając między sobą w swym dziwacznym języku. Czy to ogień zaprószony gromem je przyciąga? A może to one palą lasy pod osłoną ciemnych chmur? Tego nie wie nikt...

Występuje w lokacjach/instancjach:

Przy przeciwniku można znaleźć: