Poziom: 10
Nie klnijże młokosie tak szkaradnie! Chyba że ze skarbnikiem chcesz twarzą w twarz stanąć!
~stary wyga do młodego skalnika
Wygląd: Skarbniki w wielu miejscach się pojawiają. Gdzie góry, tam górnicy, gdzie górnicy, tam skarbniki. Każde pasmo górskie pewnie ma swojego i różnią się oni między sobą. Skarbnik z Górskich Kłów tym słynie, że strasznie on uczulony na słowa plugawe. Znać od razu nie z krasnoluda przemieniony! Niektórzy przypuszczają, że to więzień kazamatów dawny, który salwując się ucieczką na ducha Górskich Kłów trafił, z jednych tarapatów w drugie wpadając. To by mogło tłumaczyć, czemu Skarbnik ten towarzystwo zbiegłych więźniów tak sobie upodobał. I tak włóczy się po chodnikach, klnących skalników straszliwie karząc. A że skalnik gębę ma z natury niewyparzoną, mnóstwo ma on roboty...
Walka: Skarbnik postury jest skrzata, lecz niech nie zwiedzie cię rozmiar jego nieznaczny! Przemieniony przez Ducha Gór mocy demonicznej nabiera i siłę z otaczających go skał ściąga. Gdy zagniewany wystarczająco nawet lawiny kamieni na głowy nieszczęśników zsyłać potrafi a ugrzęzłych pod zwałami skał dobija ruchem ręki jeno. Spotkanie ze skarbnikiem nie należy do łatwych, ale warte jest skarbów, których strzeże w głębiach ziemi.