Poziom: 10
A bo to też się namnożyło tego tałatajstwa ostatnio, że hej!
Nie idzie normalnie do Lasu się przejść jagódek pozbierać, żeby zaroz jaki z krzaków nie wyskoczył!
~ Eldona, kramarka w Drohszczu
Wygląd: Każdy większy trakt w Eadern obstawiony jest zbójcami przeróżnej wielkości i maści. Najczęściej niedomyte to chudopachołki są ras wszelakich, co uczciwą pracą nie mogąc sobie poradzić, napadami na podróżnych się trudnią. A wystarczyłoby nie wydawać na głupoty! Najłatwiej po zarośniętych mordach ich poznać można i spojrzeniu zdesperowanym, podrapani są też zazwyczaj, gdyż eaderneńskie krzaki nie wiedzieć czemu często kolce mają.
Walka: Ci którzy zarzucili pobyt w miastach i służbę u możnych Eadern, wcześniej różnym stylem walki się parali. Stąd też oręż w ich rękach różnoraki. Od prymitywnych maczug po dobrej jakości kusze strażnicze. Zazwyczaj przeciwnik to niewymagający, ale gdy jednego za drugim na trakcie się spotka, nawet najmocniejszy woj może popaść w tarapaty.