Tokszake waczin jułang tink telo!

[Ja wam jeszcze pokażę!]

~młoda Bohynia-tropicielka do chłopków polujących w lesie

Wygląd: Wyrośnięta już nieco przedstawicielka tego tajemniczego leśnego rodu, o licu smagłym, biuście twardym i oku sokolim. Zdobyte w młodym wieku umiejętności bezszelestnego trwania w bezruchu oraz przemykania w konarach drzew sprawiają, że Bohynia tropicielka staje się groźnym przeciwnikiem, ponieważ najczęściej niewidocznym. Zakapturzone dziewoje są źródłem licznych legend i plotek krążących wśród Slavów. Jedne przypisują im złośliwość i pamiętliwość - podobno każdego kto Las Jelenia zbeszcześcił, wytropić nawet w najdalszych krańcach Eadern potrafią. Inne przytaczają frywolne opowiastki opowiadane przez młodzieńców, którzy zapuścili się na ich teren...

 

Walka: Na wyposażeniu tropicielek jest najczęściej łuk, nieprzypominający za bardzo podobnych broni cywilizowanego świata. Niewielki, tak by nie zahaczał o gęste listowie łuk, byłby niezbyt groźną bronią, gdyby nie zatrute strzały, które nawet po najmniejszym zadraśnięciu potrafią zwalić z nóg tęgiego woja. Tropicielki strzelają z łuku w nietypowy sposób, trzymając go poziomo i wystrzeliwując szybko pierzaste strzały, sprawiając przy tym wrażenie, jakby w ogóle nie celowały.